Moja stylizacja- koszulka od Secret Boutique

Witajcie moje kochane :) Dzisiaj na blogu pierwszy raz postanowiłam opublikować swoją własną stylizację. 

Głównie chciałabym pokazać jak prezentuję się koszulka którą wygrałam u Secret Boutique :)

Jak możecie zauważyć koszulka jest jeansowa, zapinana na guziczki, bardzo wygodna i stylowa.
Można kombinować, bo będzie pasować za równo do legginsów jak i eleganckich spodni czy spódniczki. Moja wersja jest bardziej ''grzeczna'', ale gdy odepniemy jeden guziczek koszulka staje się ''sexowną stylówką''. Ja akurat wolałam luźniejszy styl czyli leginsiaki i adidaski. W takiej wersji czuję się najlepiej .

Właśnie taką koszulkę możecie kupić u Secret Boutique także zapraszam do polubienia fanpage przesympatycznej dziewczyny, która posiada w swoim asortymencie inne ubrania równie piękne jak ta koszulka. :)

                                                            
                                                     I to na tyle :) Pozdrawiam i życzę Miłego dnia :)

AA etnic żel peelingujący do mycia twarzy z olejkiem avocado

Hej ! W dzisiejszym poście krótko i na temat żelu peelingującego do twarzy z firmy AA. 

Szczerzę się przyznam, że nigdy nie miałam kosmetyków z AA, choć jednak na "teraz" potrzebowałam peelingu postanowiłam go kupić nie znając o nim opinii. 

Dlaczego go kupiłam? hmm po pierwsze dla zapachu :D pięknie pachnie choć za avocado zbytnio nie przepadam... ale jednak ten zapach jak najbardziej mi odpowiada. :)

peeling posiada olejek z awokado  nazywany olejem 7 witamin  (A B D E H K PP) wykazuje dużą zgodność z naturalnymi lipidami skóry, dzięki czemu doskonale pielęgnuję skórę

Po drugie peelingujące drobinki, pobudzają mikrokrążenie i dotleniają skórę.

Przy tym ma właściwości złuszczające, po czym nasza twarz jest gładziutka.

Olejek babassu ze względu na swoje właściwości zmiękczające doskonale nawilża skórę i chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi.

Jeśli chodzi o moją opinię i wrażenia jestem zadowolona z kosmetyku. Przezroczysty żel doskonale ściera martwy naskórek z twarzy i w okolicach nosa. Twarz wygląda o niebo lepiej po jego zastosowaniu.

Jak najbardziej go polecam :) Tani bo nie całe 10 zł wydajny i niezawodny :)

Takie kosmetyki to ja lubię :)

Oczyszczające plastry na nos

  

Dzień dobry :) dzisiaj zapraszam do lekturki na temat bezinwazyjnego zabiegu kosmetycznego, który możecie wykonać same w domu :)

Jak widzicie, opowiem Wam o oczyszczających plastrach na nos, które maja za zadanie

 Usunąć wągry, martwy naskórek oraz płytkie zaskórniki. 

Pomóc pozbyć się toksyn i pozostałości po kosmetykach .

 Regulować sebum oraz pozostawić skórę odświeżoną i gładszą. 

Faktycznie po aplikacji plastra nos mam o wiele gładszy niż przed zabiegiem. Świetnie poradził sobie z zabraniem z noska niechcianych wągrów. Na tym najbardziej mi zależało...

Plastry kupiłam w Biedronce za śmieszą cenę 5,99 zł . W opakowaniu znajdziecie 2 sztuki plasterków, które musicie przykleić na zwilżony nos czarną strona. 

Ta czarna strona to nic innego jak węgiel aktywny, który z noskiem robi cuda.. :) 

Taki zabieg w domu może wykonać każda z nas, nie ma w tym nic trudnego a efekty są nieziemskie.

Jeśli chodzi o mnie po zabiegu mój nos był dość czerwony i swędział. Po kilku minutach cieszyłam się pięknym, czystym noskiem :)

Pilomax czyli duet idealny

                     

Witajcie ! Dzisiaj opowiem Wam w poście o pielęgnacji włosów. Mianowicie zrecenzuje szampon i maskę z firmy Pilomax.

 

Na początek może zacznę od szamponu, który zachwycił mnie swoim przepięknym arbuzowym zapachem ... :)

 

 Uwielbiam szampony głęboko oczyszczające czuję, że moje włosy są naprawdę czyste bez resztek lakieru czy odżywek. 

Ten również się u mnie jak najbardziej sprawdził... Tym bardziej, że jest to szampon bez SLS oraz silikonów. 

Jeśli chodzi o opakowanie jak same możecie zauważyć jest zamykane na Klik, moim zdaniem jest to naprawdę dobre rozwiązanie . . Spotkałam się z szamponami, które trzeba było zakręcać i odkręcać i powiem szczerzę, że takie rozwiązanie jest  męczące ! 

Konsystencja jest dość rzadka ale mi to zupełnie nie przeszkadza 

Dobrze się pieni oraz spłukuje.

Szczególnej poprawy na moich włosach jeśli chodzi o odżywienie nie zauważyłam ale za to moje włosy pięknie się błyszczą :)

Lecimy dalej... Czas na maskę ! 

 

Co mnie na początku zaskoczyło to jej konsystencja.. nigdy do tej pory nie spotkałam się z tak  galaretowatą konsystencją :) a jej zapach .. po prostu obłęd.. idealnie przybliżony zapach do porannej kawy ... Włosy nawilża dość fajnie oraz po niej bez problemu się rozczesują . W sumie nie mam do niej zastrzeżeń ale nadal czekam aż znajdę idealna maskę dla moich włosów zniszczonych po dekoloryzacji. 

Jeśli macie ochotę kupić produkty to zachęcam do sklepu https://www.wax-sklep.pl/

Serdecznie dziękuję firmie Pilomax za możliwość przetestowania produktów. :)

Kolastyna i jej CC KREM

  

Witajcie kochane ! :)  jak już zauważyłyście po opisie dzisiejszy post będzie dotyczył CC kremu z Kolastyny. Krem który pomoże odzyskać naszej skórze perfekcyjny i naturalny wygląd. Bez parabenów i parafiny :)

Tak naprawdę jest to mój pierwszy CC krem, więc postanowiłam go zakupić aby sprawdzić czym się różni od tradycyjnych BB kremów.

Z tego co zauważyłam krem CC świetnie tuszuje niedoskonałości dobrze się sprawdzi u kobiet, które mają cerę zaczerwienioną oraz naczynkową.

Generalnie bardzo dobrze się rozprowadza na skórze i ładne komponuje się z kolorem twarzy.

Praktycznie wcale go nie widać :) Plus  również za to, że pięknie pachnie oraz nawilża. :)

Wydajny oraz dobrze dostępny nie tylko w drogeriach  :)  Jeśli chodzi o cenę ja go kupiłam za ok 10 zł w Biedronce.  w promocji :) Bez promocji kosztuje ok 15 zł.

Jeśli chodzi o odcień ja posiadam MEDIUM  dla śniadej cery.

Póki co o mój  ulubieniec, ale na wesela itp się nie sprawdzi ...  :)

Kosmetyki z firmy Bioteq

 

 Cześć dziewczyny ! :) w dzisiejszym poście opowiem Wam o kosmetykach z firmy Bioteq. Na wstępie chciałabym serdecznie podziękować firmie Bioteq za możliwość przetestowania tych trzech produktów. Jeden z nich mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Jeśli jesteście ciekawe który produkt będę zachwalać zapraszam na dalszą część posta. :)

W takim razie na początku opowiem wam troszeczkę o produkcie, który faktycznie spełnił moje oczekiwania w 100 %.

                        

Serum do rzęs i brwi wzmacnia i zapobiega wypadaniu rzęs i brwi.

Serum aktywnie wspomagające wzrost brwi i rzęs. Stanowi źródło substancji odżywczych dla struktury rzęs.
Wzmacnia cebulki, intensywnie stymuluje wzrost oraz zapobiega wypadaniu włosków. Systematycznie stosowane pozwala uzyskać  naturalnie piękne, gęste, wzmocnione i wydłużone rzęsy.

 

Nie spodziewałam się aż takiego efektu po 30 dniach  Rzęsy stały się zdecydowanie grubsze, gęstsze oraz dłuższe i minimalnie podkręcone. 

 

 Same możecie ocenić :) dodam, że to nie są moje oczy więc wybaczcie za te ,,pajęcze nóżki,, na rzęsach. Bardzo ważne jest aby serum stosować regularnie dzień w dzień :) wtedy efekt będzie gwarantowany .

Ten produkt polecam dla każdej dziewczyny, kobiety w każdym wieku która marzy o pięknych i długich rzęsach. 

 

Do testów również dostałam wybielającą bazę do paznokci. 

Świetnie się sprawdzi u osób, które mają problemy z paznokciami. Mianowicie odżywka neutralizuje przebarwienia i przywraca zdrowy wygląd paznokci. 

Unikalna formuła preparatu o szerokim spektrum działania optycznie wybiela żółtą, przebarwioną płytkę paznokcia. Nadaje paznokciom połysk i zdrowy wygląd.

Efekty są widoczne od razu po użyciu.

Dzięki zawartości naturalnego kwasu cytrynowego i wyciągu z kiełków pszenicy, preparat rozjaśnia paznokcie i likwiduje wszelkie przebarwienia powstałe na płytce paznokcia wskutek nadmiernego przesuszenia lub długotrwałego stosowania ciemnych lakierów do paznokci.

Stosowany jako baza tworzy warstwę ochroną, która zapobiega ponownym przebarwieniom i żółknięciu płytki paznokcia. Przedłuża trwałość lakieru i zapobiega odpryskom. 

 

 Jeśli chodzi o moje paznokcie ja nie mam problemu z białymi plamkami, ale faktycznie ta odżywka zapobiega odpryskom lakieru i zdecydowanie na dłużej lakier pozostaje na paznokciach. I co jeszcze dodam po pomalowaniu paznokci odżywką lakier pięknie się błyszczy...

 

A ostatni produkt to nie pomadka bezbarwna ... :) przyznam się szczerze, że ja od razu tak pomyślałam ;) A to nie jest nic innego jak sztyft ochronny SPF 50. 

Sztyft ochronny SPF 50 ochrania usta, nos, uszy, okolice oczu i znamion przed promieniowaniem UV.

Innowacyjny sztyft SPF 50 UVA/UVB idealny do punktowej  ochrony przed promieniowaniem słonecznym na delikatnych obszarach skóry, takich jak okolice oczu, usta, nos, uszy, znamiona a także blizny.  Stanowi skuteczną ochronę w solarium: zabezpiecza plamy pigmentacyjne, tatuaże oraz blizny. 

 

Tak jak same widzicie po opisie produkt jest przeznaczony do punktowej ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Osoby, które posiadają jakieś znamiona na ciele powinny stosować przed opalaniem właśnie tego typu produkty. Także jeśli wybieracie się na solarium nie zapomnijcie się ,,zabezpieczyć,, sztyftem :) 

Serdecznie zapraszam do odwiedzenia sklepu http://bioteq.eu/

w którym możecie kupić właśnie te produkty, które wyżej opisałam. 

Czekam na wasze komentarze:) Może któraś z Was już używała produkty z firmy Bioteq ?