Hej kochane ! :)
Jakiś czas temu dostałam pięknie zapakowaną paczuszkę od Ingrid Cosmetics, w której znalazłam 6 automatycznych kredek do ust :)
Jeśli jesteście ciekawe poznania mego zdania na temat tych kredek zapraszam na post ;)
Kto mnie obserwuje wie, jak uwielbiam malować usta za pomocą konturówek.. dlatego też bardzo ucieszyłam się z niespodzianki od Ingrid, za co bardzo dziękuję ! :)
AUTOMATYCZNA KONTURÓWKA DO UST LONG LASTING COLOUR INGRID
Automatyczna konturówka do ust o kremowej konsystencji gwarantuje
wyjątkowo gładki i precyzyjny makijaż ust. Napigmentowana formuła
zapewnia pełen kolor i mocne krycie. Długotrwała receptura utrzymuje się
na ustach przez wiele godzin. Konturówka dostępna w 6 modnych
odcieniach. Nie wymaga temperowania.
Kredki/ Konturówki jak kto woli :D jak najbardziej przypadły mi do gustu. Bardzo się ciesze, że są wysuwane dlatego też nie wymagają temperowania. Cieszę, się również z tego, że są trwałe, piłam, jadłam i nic się z nimi nie działo. Muszę je jeszcze przetestować podczas całowania .. :D heheh ;)
Kredki posiadają miękką strukturę, dlatego też z łatwością rozprowadzają się na ustach.. absolutnie nie wysuszają i nie podkreślają suchych skórek.
Dzięki kredkom usta są wypełnione i ładnie wykonturowane. Dostępne są w 6 kolorach.
Jestem ciekawa, co Wy myślicie o tych kredeczkach :) no i jaki odcień wpadł Wam najbardziej w oko ? :) Pozdrawiam cieplutko. Pa!
Nigdy nie używałam konturówek. Zawsze kupuję jakieś lepsze pomadki ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam konturówki czy kredki do ust. Zawsze pomadki i błyszczyki. Ciekawa jestem czy mi by się spodobały.
OdpowiedzUsuńMasz piękne 💋 usta, a te kolory tylko je podkreślają 😍 Ja powoli przekonuje się do kredek :)
OdpowiedzUsuńKolorek RED jest cudowny - właśnie szukam pomadek,konturówek, kredek itp w kolorze czerwieni, ale zawsze ta czerwień albo malinowa albo pomarańczowa, albo za ciemna.. A ten kolorek bardzo ładny. Muszę się wybrać po nią:)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory bardzo mi się podobają, szczególnie 12, 13 i 14 :D
OdpowiedzUsuńale masz piekne usta :) mi sie najbardziej podoba nude 15. cos dla mnie ❤
OdpowiedzUsuńNude 14 chetnie wybralabym dla siebie
OdpowiedzUsuńMam dwie z tej serii i są fajne :) Lubię INGRID.
OdpowiedzUsuńŁadne te kredeczki :) Przygarnęłabym wszystkie. Lubię malować usta kredkami, zamiast zwykłymi pomadkami :)
OdpowiedzUsuńPiękne te kolory. Bardzo podoba mi się też, że nie trzeba tych kredek ostrzyc :)
OdpowiedzUsuńNatural Pink i Red 10 dla mnie najlepsze xd
OdpowiedzUsuń14 i 15 to zdecydowanie kolory dla mnie, chętnie bym je zobaczyła u siebie w kosmetyczce! ;>
OdpowiedzUsuńKażdy z tych kolorów bardzo do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńW każdym kolorku jest ci ładnie :D
OdpowiedzUsuńZarówno dziesięć jak i jedenaście to idealne kolory dla mnie, choć mimo wszystko wolę klasyczne pomadki.
OdpowiedzUsuńwow ! super kolorki. bardzo mi przypadł do gustu nude14
OdpowiedzUsuńAle piękne. Light nude 15 zdecydowanie mój odcień. Musze koniecznie wypróbować.
OdpowiedzUsuńAch, dwunastka jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki ;) Wszystkie są swietne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- http://izabiela.pl/
Świetne konturówki :D Chętnie bym sobie takie zakupiła :)
OdpowiedzUsuńCzęsto ich używam :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje:D
grlfashion.blogspot.com
Wszystkie kolory piękne, ja jednak wybrałabym czerwoną :-)
OdpowiedzUsuńNatural Pink cudowny kolorek i ta czerwień boska. Uwielbiam takie kolory na ustach
OdpowiedzUsuńZakochalam się w obu nudziakach !śliczne
OdpowiedzUsuńMi przypadł do gustu kolor Light nude 15, chodź nie używam konturówek z chęcią bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuńLight Nude jest cudowny. Lubie nudziaki, a ten wydaje się na bardzo delikatny!
OdpowiedzUsuńOdcienie nude 14 i 15 są fantastyczne
OdpowiedzUsuńFuchsia jest przepiękne. Muszę się za nimi rozejrzeć. :)
OdpowiedzUsuń